Firmy w naszym państwie nie mają fajnie - może prócz tych, które wyłącznie eksportują swoje produkty za zachodnią granicę: dostają za nie relatywnie spore pieniądze, a jakby nie patrzeć pracownikom płacą mało. Naturalnie to nie wina biznesmenów, no takie mamy teraz realia. Może to się będzie szybciej zmieniało, miejmy taką nadzieję. Jednakowoż nie mieliśmy w tym tekście mówić na temat zarobków zwykłego Nowaka. Pomyślmy bardziej jak przeciwdziałać wszystkim problemom, przykładowo z nadal relatywnie niewielką
wydajnością. Co zrobić takiego, aby wreszcie standard krajowych firm stał na dużo wyższym poziomie? Zasadniczo ze standardem polskich biznesów wcale nie jest tak kiepsko, ale jest wiele rzeczy do poprawy.